odrobina świątecznej magii na moim blogu ...mimo, że to już styczeń.
Tort dla Michasia miał poniekąd nawiązywać do Świąt i panującej wtedy atmosfery ... są zatem elfy i prezenty, żywa kolorystyka z przewagą czerwieni i zielonego... Nie będę może skromna, ale tort bardzo mi się podoba, uwielbiam takie wyzwania, kiedy mogę zrobić coś wyjątkowego... Nie umniejszam tu oczywiście wagi Kubusia Puchatka i innych bajkowych bohaterów, ale wdzięczna jestem strasznie Kasi, że mogłam zrobić dla jej synka taki tort...
Relacja z urodzin Michasia i więcej fotek na stronie: http://mamawszpilkach.pl serdecznie zapraszam:)
Obsługiwane przez usługę Blogger.